Mistrzostwa Polski Mastersów w klasie Finn 2008
26-28 września 2008, Nieporęt, Zegrze
Mistrzostwa Warszawy 2008
26-28 września 2008, Nieporęt, Zegrze
galeria zdjęć z Mistrzostwa Warszawy i Mistrzostw Polski Mastersów 2008 - kliknij ten link
W piątek, sobotę i niedzielę, przez trzy dni na wodach Zalewu Zegrzyńskiego odbyły się jedne z najważniejszych dla polskich Mastersów regaty. Dwa tygodnie po Mistrzostwach Polskich klas Olimpijskich w Kamieniu Pomorskim w których Mastersi również startowali, tym razem w Nieporęcie w znacznie łagodniejszych warunkach rozegranych zostało dziewięć wyścigów. Dzięki uprzejmości KS Spójnia, Mistrzostwa Polski Mastersów zorganizowane zostały razem z Mistrzostwami Warszawy. Organizator regat zapewnił dobre warunki na wodzie. Sędziowie i opieka regat była na wysokim poziomie a po regatach w sobotę specjalnie zamówiona firma cateringowa sprawiła że długo wszyscy będziemy pamiętać te smaczne kiełbaski szaszłyki, sałatki i pieczarki w boczku z grila.
Ale najważniesze były oczywiście regaty. Faworytem regat Mistrzostw Warszawy był oczywiście Rafał Szukiel, którego obecność podniosła znacząco rangę imprezy. Rywalizowali z nim głównie zawodnicy Spójni: Jakub Pasik, Michał Strusiński, który rozegrał niestety tylko dwa biegi, Tomek Wieteska oraz Paweł Karłowski reprezentujący MKS Dwójkę. Pozostali to Mastersi, rozgrywający równolegle swoje mistrzostwa: broniący tytułu zwycięzca z ubiegłego roku Piotr Pajor, wicemistrz Polski 2007 - Jacek Binkowski, Marek Michalski, który w tym sezonie przesiadł sie z większych łódek, Wojciech Jankowski i Stefan Pajor. Ku zadowoleniu wszystkich po pierwszym dniu regat do zawodów dołączył Maciej Rokosz wszystkim znany jako świetny trener a wcześniej z sukcesów jako zawodnik w klasie m.in. Kadet, i Latający Holender.
W piątek trzy wyścigi rozegrano przy wietrze ok 2B z kierunku północnego. Wiatr wiejący w poprzek zalewu przypomniał niektórym zawodnikom zasady pływania na dużych zmianach a komisja sędziowska zmuszona była kilka razy zmieniac położenie boi nr 1.
Pierwszy wyścig wygrał Jakub Pasik przed Michałem Strusińskim i Rafałem Szukielem. I były to dwa jedyne wyścigi w których Rafał dał sobie odebrać prowadzenie. Startując na niewytrymowanej łódce tzw. składaku, do końca regat wygrywał już wszystkie wyścigi pokazując swoją wysoką klasę i olimpijską formę. Pod nieobecność Michała Strusińskiego, Jakub Pasik kończył pozostałe wyścigi na drugim miejscu za wyjatkiem ostatniego w którym przypłynął za Rafałem Szukielem, Piotrem Pajorem i uległ też w bezpośrednim pojedynku przed metą, Tomkowi Wietesce. Zgodnie z przewidywaniami walka o trzecie miejsce w regatach o Mistrzostwo Warszawy rozegrała się pomiędzy Tomkiem Wieteską a Mastersami. Tym razem najszybszym z mastersów okazał się Piotr Pajor, który w walce o trzecie miejsce uległ Tomkowi wynikiem tylko o dwa punkty gorszym. Piotr zajął czwarte miejsce przed Jackiem Binkowskim - piąte miejsce i Pawłem Karłowskim - miejsce szóste. Dla Pawła jest to początek kariery w klasie Finn i wydaje się że jak opanuje łódkę na której pływał po raz pierwszy to pokaże wysokie umiejętności żeglarskie. Miejsce siódme zajął Marek Michalski przed Maciejem Rokoszem, który uplasywał by się znacznie wyżej w zawodach gdyby startował we wszystkich wyścigach. Maciej w trzech wyścigach przypłynął na bardzo dobrej trzeciej pozycji udowadniając, że wysokich umiejętności żeglarskich się nigdy nie zapomina. Grupę mastersów zamykają waleczny Wojciech Jankowski i zawsze zadowolony Stefan Pajor - zwycięzca każdych regat o najsympatyczniejszy uśmiech.
W sumie w piątek i sobotę rozegrano aż siedem wyścigów w słabszych warunkach wiatrowych - lekka dwójeczka w podmuchach do trzech. wiejąca ze zmiennych kierunków, toteż w ciągu tych dwóch dni zawodnicy pływając na różnie ustawianych trasach mieli okazję dokładnie zwiedzić zalew Zegrzyński. Warunki panujące w niedzielę odmieniły klimat regat wiatr stężał i wiejąc w podmuchach do 20 węzłów podniósł i tak wysoki poziom adrenaliny zawodników walczących o wysokie pozycje w dwóch ostatnich wyścigach.
Najbardziej zaciekłą rywalizację widzieliśmy w kategorii Mistrzostwa Polski Masters. Tu walka rozgrywała się pomiędzy Piotrem Pajorem a Jackiem Binkowskim. Ci dwaj razem trenujący zawodnicy dokonale znali swoje silne i słabsze strony starając się skorzystać z tej wiedzy i na swoja stronę przechylić szalę wygranej. Pierwszy wyścig w kategorii Masters wygrał Piotr przed Jackiem. W drugim Jacek okazał się być szybszym. Trzeci wyścig niestety dla Jacka zakończył się dyskwalifikacją za dotknięcie boi. Ten wynik w klasyfikacji końcowej został jednak Jackowi odrzucony. Dzień drugi do walki przystępuje jeszcze Maciej Rokosz zajmując w czwartym wyścigu pierwszą lokatę przed Piotrem Pajorem , Wojciechem Jankowskim i Jackiem. Wyścig piąty wygrywa Piotr przed Markiem, wyścig szósty Maciej przed Jackiem i Piotrem. Podobnie wyścig siódmy skończył się wygraną Maćka z tym, że na drugim miejscy przypłynął tym razem Piotr przed Jackiem. Sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie. Wiadomo było, że rozstrzygnięcie nastąpi w niedzielę. Wyścig ósmy - silny wiatr, inne techniki żeglowania. Na 50 metrów przed meta Piotr płynąc o długość łódki przed świetnie żeglującym Jackiem, dostaję karę. Wykręca dwa kółka i przypływa na drugiej pozycji. O wszystkim decyduje ostatni dziewiąty wyścig. Piotr dobrze startuje, płynie na górny znak i wykorzystując zmiany, wypracowuje sobie znaczną przewagą nad pozostałymi Mastersami. Na połówce, pełnym i zewnętrzym śledziu przewaga się powiększa. Wiatr jeszcze bardziej się wzmaga. Trasa, która do tej pory wydawała się długa przy tych większych prędkościach zostaje przejechana w znacznie krótszym czasie. W silnych porywach wiatru zawodnicy przekraczają linię mety. Ostatni wyścig w kategorii Masters wygrywa Piotr Pajor przed Jackiem Binkowskim, na trzecim miejscu Stefan Pajor, dla którego był to najlepszy wyścig w regatach. Na czwartym Marek Michalski, piątym Wojciech Jankowski. Maciej Rokosz płynąc na dobrym miejscu w tej stawce niestety zaliczył falstart i został zakwalifikowany jako OCS.
Podsumowując: regaty o Mistrzostwa Warszawy wygrał Rafał Szukiel przed Jakubem Pasikiem i Tomaszem Wieteską.
W regatach o tytuł Mistrza Polski Mastersów w klasie Finn wygrał Piotr Pajor przed Jackiem Binkowskim i Markiem Michalskim.
Bardzo udane regaty, dobra organizacja oraz dzięki sponsorom - niezłe nagrody. Bardzo ciepły klimat zawodów, żeglarze rywalizując na wodzie schodząc na ląd emocje zostawiali zawsze na pokładach swoich łódek.
Do zobaczenia za rok, mamy nadzieję, że w przyszłym roku do regat dołączą również ci Mastersi, którzy w ostatnim czasie dołączyli do naszej grupy.